Kulig PWSZ w KroŚnie luty 2005






Czwartek, trzeciego lutego 2005. Z Odrzechowej rusza zaimprowizowany kulig zorganizowany przez Witolda Grodzkiego, w którym uczestniczyło 9 osób w tym pięcioro wykładowców z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Krośnie.

 




















Część na saniach ...












....część na dowiązanych saneczkach,




reszta wierzchem


kulig - dojazd do Bud







Trasa prowadziła najpierw goscińcem przez wieś a potem ....

kulig - dojazd do Bud








.... a potem malowniczą drogą leśną

kulig - dojazd do Bud











wśród szpaleru świerków

kulig - dojazd do Bud

















zabarwionych świeżym puchem

Lesniczówka w Budach










do Leśniczówki w Budach

Lesniczówka w Budach











Leśniczówka w Budach

Leśny paking








Pozostawione na parkingu w lesie koniki zostały zaopatrzone

Leśny paking









... w siano

...t...

......

Leśny paking











... ciut owsa

Leśny parking












i odpoczywając

Leśny parking











i żując siano










cierpliwie czekały











na uczestników zabawy









Bliższy kontakt ze śniegiem to tradycja - tak dziewczyny










potraktowały Witka








a tak Prezes dziewczyny








Tarzaniom nie było końca








A to inni uczestnicy śniegowych zabaw 'wzlotów i upadków':








Marek i Monika










Po wysiłku można było się posilić








i ogrzać przy ognisku








przed kolejnymi wyzwaniami tym razem konkursowymi









Konkurs lepienia rzeźby śniegowej. Brały w nim udział dwa zespoły. Dziewczyny z Wyższej Szkoły podeszły do tematu dosyć tradycyjnie. Drużyna z IZ -odrzechowski prezes Władysław Brejta i Mariusz Kościelny









trochę zmienili kanon lepienia bałwana....









...a raczej...









bałwanicy. Ale konkurencja nie spi... podgląda....









i odpowiednio dopracowuje swoje dzieło A Witej tymczasem







wprowadza ostatnie poprawki tu i tam







Kto wygrał?

Władek przy wytworze konkurencji

Ostatni szlif

prawie gotowe rzeźby

Ostatni szlif

A to już ostania pokonkursowa modyfikacja. Łysa 'baba' nie uchodzi - prezes plecie warkocz

Ostatni szlif

i gotowe

Ostatni szlif

Powrót

W drodze powrotnej jak przystało na porządny kulig nie obyło się bez

upadków... , które dotknęły Witka

i Władka

Władek

powrót na rumaka

Jedziemy dalej


A to już powrót - tempo znacznie szybsze

wszyscy byli odrobinę przemoczeni i zmarznięci

Każdy marzy o ciepłym pomieszczeniu


kuligowe portrety: Monika

Monika i Władek

Monika

Władek




Dojeżdżamy do Odrzechowej.


Za chwilę Odrzechowa. Koniec szalonej jazdy

 

sekretariat@odrzechowa.com.pl